Wygaśnięcie obowiązku alimentacyjnego.

Wcześniej przedstawiłam podstawowe informacje odnośnie obowiązku alimentacyjnego, podmiotach zobowiązanych, jak i uprawnionych do świadczeń alimentacyjnych, a także opisałam kryteria, jakie są brane pod uwagę przez sąd przy ustalaniu jego zakresu.

Ważną kwestią jest również problematyka ustania obowiązku alimentacyjnego rodziców względem dziecka. Warto zatem ten, niejednoznaczny dla wielu osób temat, wyjaśnić.

 

I. Moment ustania obowiązku alimentacyjnego.

Obowiązek alimentacyjny rodziców wobec dziecka stanowi uszczegółowienie ogólnego obowiązku „troszczenia się o fizyczny i duchowy rozwój dziecka” i należytego przygotowania go, odpowiednio do jego uzdolnień, do pracy zawodowej.

Obowiązek ten istnieje z mocy samego prawa – bez względu na to, czy został uregulowany umownie, czy też sądownie. Jeżeli jednak zostało wydane orzeczenie sądowe, czy też została zawarta ugoda sądowa w tym przedmiocie, do stwierdzenia jego wygaśnięcia konieczne jest także wydanie stosownego orzeczenia przez sąd. Nie jest zatem słuszne przekonanie, że stwierdzony sądownie obowiązek alimentacyjny wygasa automatycznie z chwilą uzyskania przez dziecko samodzielności – konieczne jest rozstrzygnięcie tej kwestii przez sąd.

Podkreślenia wymaga fakt, że obowiązek alimentacyjny rodziców względem dziecka nie jest ograniczony żadnym konkretnym terminem. Kodeks rodzinny i opiekuńczy nie wprowadza żadnej ścisłej regulacji, czyli nie określa konkretnej chwili, ani zdarzenia – w szczególności obowiązek ten nie wygasa z chwilą osiągnięcia przez dziecko pełnoletniości czy też zakończenia edukacji, ani nawet w przypadku podjęcia przez dziecko zatrudnienia. Tym końcowym momentem jest wyłącznie moment osiągnięcia przez dziecko zdolności do samodzielnego utrzymania, a konkretnie z chwilą osiągnięcia przez dziecko odpowiedniego stopnia fizycznego i umysłowego rozwoju, potrzebnego do usamodzielnienia się i do uzyskania środków utrzymania z własnych zarobków. Do tego momentu obowiązek ciąży na rodzicach, bez względu na to, czy dziecko znajduje się w niedostatku.

W doktrynie prawa rodzinnego przyjmuje się, że obowiązek ten nie jest także związany ze stopniem wykształcenia dziecka, co oznacza, że nie ustaje z chwilą osiągnięcia przez alimentowanego określonego stopnia podstawowego lub średniego wykształcenia albo wieku, w którym winien go osiągnąć.

Tak jak wskazałam powyżej jedyną miarodajną okolicznością, od której zależy trwanie bądź ustanie tego obowiązku, jest to, czy dziecko może utrzymać się samodzielnie, przy czym przyjmuje się, że nie można tego oczekiwać od dziecka małoletniego. Z tej przyczyny w odniesieniu do dzieci, które osiągnęły pełnoletniość, brać należy pod uwagę to, czy wykazują chęć dalszej nauki oraz czy osobiste zdolności i cechy charakteru pozwalają na rzeczywiste kontynuowanie nauki. Przeciwne stanowisko prowadziłoby do zahamowywania, a co najmniej znacznego utrudniania dalszego rozwoju dziecka, a to przez pozbawianie go środków materialnych niezbędnych do kontynuowania nauki po osiągnięciu pełnoletniości, pozostawałoby zatem w sprzeczności ze wspomnianym wyżej podstawowym obowiązkiem rodzicielskim (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14.11.1997, (…), Prok.i Pr.-wkł. 1998/9/28).

 

II. Podstawy stwierdzenia ustania obowiązku alimentacyjnego.

W myśl art. 133 § 1 k.r.o. rodzice obowiązani są do świadczeń alimentacyjnych względem dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie, chyba że dochody z majątku dziecka wystarczają na pokrycie kosztów jego utrzymania i wychowania.

Zgodnie z treścią art. 133 § 3 k.r.o. rodzice mogą uchylić się od świadczeń alimentacyjnych względem dziecko pełnoletniego, jeżeli są one połączone z nadmiernym dla nich uszczerbkiem lub jeżeli dziecko nie dokłada starań w celu uzyskania możności samodzielnego utrzymania się. 

Powyższy przepis art. 133 § 1 k.r.o. wprowadza zasadę ogólną, która stanowi, że rodzice mogą uchylić się od świadczeń alimentacyjnych względem dziecka pełnoletniego, o ile może się ono już utrzymać samodzielnie. Dodatkowo przepis art. 133 § 3 k.r.o.  wprowadza regulację, że rodzice mogą uchylić się od świadczeń alimentacyjnych względem dziecka pełnoletniego, jeżeli są one połączone z nadmiernym dla nich uszczerbkiem lub jeżeli dziecko nie dokłada starań w celu uzyskania możności samodzielnego utrzymania się nawet wówczas gdy nie jest ono jeszcze w pełni samodzielne.

O wygaśnięciu obowiązku alimentacyjnego decyduje zatem kryterium osiągnięcia przez nie zdolności do samodzielnego utrzymania się. Spełnienie tego kryterium zależy od okoliczności faktycznych. W doktrynie przyjmuje się, że dziecko osiąga zdolność do samodzielnego utrzymania dopiero wtedy, gdy ukończy naukę i otrzyma należyte przygotowanie do pracy i bez znaczenia jest czy naukę pobiera w trybie dziennym, czy zaocznym o ile nie pracuje. Dalsze kształcenie w trybie niestacjonarnym lub weekendowym, podjęte dla podniesienia kwalifikacji, nie koliduje z aktywnością zawodową. Usamodzielnianie się dziecka stanowi proces ciągły, składający się z wielu zdarzeń pozwalających na osiągnięcie stanu, kiedy to dziecko może utrzymać się samodzielnie. Jednorazowe dochody nie pozwalają na stwierdzenie wystąpienia przedmiotowej przesłanki.

W orzecznictwie podnosi się, że jeżeli cyt. czas pobierania nauki wydłuża się nadmiernie poza przyjęte ramy, gdy studiujący nie czyni należytych postępów w nauce, nie zdaje egzaminów i ze swej winy powtarza lata nauki w szkole lub na uczelni oraz nie kończy jej w okresie przewidzianym w programie, a ze względu na wiek i ogólne przygotowanie do pracy może ją podjąć, rodzice nie są zobowiązani do alimentowania pełnoletniego dziecka (uzasadnienie tezy V Wytycznych SN z 1987 r.).

W innym orzeczeniu z dnia 10 grudnia 1998 r. (sygn. akt I CKN 1104/98) Sąd Najwyższy stwierdził, że cyt. rodzice, którzy z uwagi na niskie emerytury, tylko w skromnym zakresie zabezpieczają swoje materialne potrzeby, powinni zostać zwolnieni z ciążącego na nich obowiązku alimentacyjnego względem ich dorosłego dziecka, jeżeli mając wyuczony zawód, osiąga ono mierne wyniki w dalszej nauce. 

Dalej, w wyroku z dn. 14 maja 2002 r. (sygn. akt V CKN 1032/00) Sąd Najwyższy podniósł, że cyt. zarówno sam fakt osiągnięcia przez dziecko¢ pełnoletniości, jak i uzyskiwanie przez nie środków finansowych z tytułu pracy zawodowej, renty inwalidzkiej czy zasiłku dla bezrobotnych, nie pociąga za sobą automatycznie ustania obowiązku alimentacyjnego ciążącego na rodzicach. Sam fakt urodzenia się kolejnego dziecka nie pociąga za sobą automatycznie ustania obowiązku alimentacyjnego w stosunku do pozostałych dzieci. Może on ewentualnie wpłynąć na rozmiar istniejącego obowiązku (wysokość rat alimentacyjnych).

 

Jak już wskazałam powyżej, o wygaśnięciu obowiązku alimentacyjnego orzeka sąd, biorąc pod uwagę stan faktyczny z chwili wyrokowania.

W pozwie należy opisać wszystkie okoliczności świadczące o tym, że osoba uprawniona do alimentów jest już w stanie się samodzielnie utrzymać i nie pozostaje w stanie niedostatku. Koniecznie trzeba przywołać także okoliczności, które będą mieć istotny wpływ na ten obowiązek jak np. zawarcie związku małżeńskiego przez tę osobę. Warto zaznaczyć, że samo zawarcie przez uprawnionego związku małżeńskiego nie powoduje automatycznie ustania obowiązku alimentacyjnego, ale z pewnością istotnie wpłynie na sytuację życiową i majątkową tej osoby.  W myśl przepisów kodeksu rodzinnego i opiekuńczego obowiązek alimentacyjny współmałżonka wyprzedza obowiązek alimentacyjny krewnych. Uprawniony może jednak wykazać, że mimo zawarcia przez niego związku małżeńskiego, jego sytuacja nadal uzasadnia utrzymanie obowiązku alimentacyjnego ciążącego na jego rodzicach.

Jeżeli potrzebujesz pomocy przy sporządzeniu pozwu o uchylenie obowiązku alimentacyjnego, masz wątpliwości i potrzebujesz porady, bądź chcesz być reprezentowany w takiej sprawie – zapraszam do kontaktu 🙂

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *